Regulacje prawne pomocne przedsiębiorcom w sytuacji pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 wywołującego chorobę COVID-19

Pandemia COVID-19 (koronawirusa) dotarła do Polski wywracając do góry nogami rzeczywistość obywateli nie tylko z punktu widzenia ich zdrowia oraz bezpieczeństwa w otaczającej codzienności, lecz zachwiała również obrotem gospodarczym uderzając jednocześnie w pewność, wiarygodność i zaufanie doobrotu gospodarczego, czyli fundamenty, na których powinien się on opierać. Jeżeli jesteś przedsiębiorcą, zapewne związany jesteś różnego rodzaju umowami, z których musisz wywiązać się w określonym czasie i niewykluczone, iż ma to mieć miejsce właśnie teraz, w czasie pandemii. Niestety, w obecnej sytuacji istnieje wiele czynników uniemożliwiających prowadzenie działalności, a także wywiązywanie się na czas z zaciągniętych zobowiązań, do których przykładowo należą braki dostaw od kontrahentów, przekładające się na niemożność zrealizowania przez Ciebie dalszych zleceń. Już w tym momencie można mówić o ogólnoświatowym kryzysie gospodarczym, który najprawdopodobniej w najbliższym czasie będzie się pogłębiał, co poskutkuje wymogiem odpowiednich uregulowań w przepisach prawa. Obecnie polski rząd deklaruje wprowadzenie programu działań osłonowych, które mają sprawić, że polska gospodarka oraz miejsca pracy przetrwają zbliżający się kryzys. Z uwagi na to, iż póki co program działań osłonowych pozostaje w sferze deklaracji, a wprowadzone już rozwiązania przez rząd są tak bardzo niejasne i niepewne, że należy rozważyć rozwiązania prawne jakimi obecnie dysponujemy.

SIŁA WYŻSZA

Najprawdopodobniej słyszałeś kiedyś o sile wyższej, które to pojęcie pomimo braku kodeksowej regulacji zostało wypracowane przez doktrynę i orzecznictwo. Istnieje równocześnie znikoma szansa, że kiedykolwiek miałeś z nią do czynienia, a to dlatego, że siła wyższa jest to jednocześnie: zjawisko zewnętrzne, nie do przewidzenia (nagłe, gwałtowne), oraz takie, którego skutkom nie można zapobiec nawet przy dołożeniu maksymalnych starań.

Całokształt tych przesłanek mających być spełnionych łącznie wskazuje na to, że zjawisko tego rodzaju jest wyjątkowe i niecodzienne. Przykładowo, siłą wyższą nie są awarie urządzeń i maszyn, nawet nadzwyczajne i na dużą skalę. Siły wyższej nie stanowi również protest pracowników, czy niedyspozycja któregoś z nich. Najczęściej wskazywanymi przykładami na zaistnienie siły wyższej są zdarzenia związane z działaniem sił przyrody - np. znaczne pożary, powodzie, trzęsienia ziemi, tudzież, co na gruncie obecnej sytuacji szczególnie powinno Cię interesować- epidemie.

 

Mogło się zdarzyć, iż jako przedsiębiorca zawarłeś w umowie z drugim przedsiębiorcą zapis, iż siła wyższa stanowi okoliczność wyłączającą odpowiedzialność za niezrealizowane zobowiązanie, jako przyczyna całkowicie niezależna od działań stron. W obrocie profesjonalnym zapis tego rodzaju zdarza się niezwykle często, obszernie regulując pojęcie siły wyższej i wówczas rozwiązanie dotyczące odpowiedzialności jest jasne. Jeżeli w umowie łączącej Cię z kontrahentem taki zapis się nie znalazł, to możesz skorzystać z zasad ogólnych wyrażonych w przepisach prawa, a więc np. z zasady braku odpowiedzialności za szkody skodyfikowanej w art. 471 kodeksu cywilnego: „Dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi”. Co również istotne, w takiej sytuacji ciężar dowodowy leży po stronie dłużnika, który nie wykonał lub nienależycie wykonał zobowiązanie.

W pierwszej kolejności zwrócić musisz uwagę na warunki umowy jakie podpisałeś z drugą stroną – umowy bowiem sporządza się na „złe czasy”, ale któż przewidziałby wszystko, dlatego nawet pomimo braku pewnych zapisów w umowie ochronę daje sama ustawa. W celu uniknięcia sporów warto zatem wiedzieć jakie regulacje chronią przedsiębiorcę, jak można zmodyfikować umowę z drugą stroną bez jej zrywania – doradzimy z całą pewnością jakie kroki i kiedy przedsięwziąć.

KLAUZULA NADZWYCZAJNEJ ZMIANY STOSUNKÓW

W sytuacji, gdy nie możesz dojść do porozumienia z drugą stroną umowy, możesz powołać się na klauzulę nadzwyczajnej zmiany stosunków (rebus sic stantibus). Została ona wskazana w art. 3571 k.c. Przepis ten stanowi, że „jeżeli z powodu nadzwyczajnej zmiany stosunków spełnienie świadczenia byłoby połączone z nadmiernymi trudnościami albo groziłoby jednej ze stron rażącą stratą, czego strony nie przewidywały przy zawarciu umowy, sąd może po rozważeniu interesów stron, zgodnie z zasadami współżycia społecznego, oznaczyć sposób wykonania zobowiązania, wysokość świadczenia lub nawet orzec o rozwiązaniu umowy”.

Nie wystarczy jednak, że powołasz się ogólnie na powstałą pandemię koronawirusa i powyżej wskazany przepis, bowiem szczególnie ważne jest wykazanie, że epidemia spowodowała w twojej sprawie znaczne trudności w wypełnieniu umownego obowiązku lub wykonania konkretnego zobowiązania.

Jeśli znajdujesz się w pozycji dłużnika konieczne będzie udowodnienie, że nie wykonałeś lub nienależycie wykonałeś swoje zobowiązanie z racji konsekwencji wynikających z pandemii, za które nie ponosisz odpowiedzialności, a także że dołożyłeś należytej staranności, aby zobowiązanie wykonać. Natomiast z perspektywy wierzyciela będziesz musiał wykazać, że poniosłeś szkodę wynikającą z nienależytego wykonania lub niewykonania zobowiązania przez dłużnika.
Aby Sąd zastosował klauzulę rebus sic stantibus konieczne jest zaistnienie czterech przesłanek:

  1. nadzwyczajna zmiana stosunków;
  2. nadmierne trudności w spełnieniu świadczenia bądź groźby straty dla jednej ze stron;
  3. związek przyczynowy pomiędzy zmianą stosunków a utrudnieniami w zrealizowaniu zobowiązania lub groźbą straty;
  4. niemożność przewidzenia przy zawieraniu umowy wpływu zmiany stosunków na wykonanie zobowiązania.

Wyżej wymienione przesłanki powinny być badane w czasie jak najbardziej zbliżonym momentowi wydania orzeczenia. Powyższe oznacza, że jeżeli w trakcie postępowania sądowego ulegnie zmianie sytuacja i będziesz już mógł spełnić świadczenie, nie będzie już podstaw do tego, aby zwolnić Cię z całości lub części obowiązków zwartych w umowie. Natomiast biorąc pod uwagę intensywny rozwój epidemii koronawirusa oraz działalność sądów i przewlekłość postępowań sądowych w Polsce, korzystanie z klauzuli rebus sic stantibus zdaje się być obarczone wieloma niewiadomymi.

UMOWNE I USTAWOWE ODSTĄPIENIE OD UMOWY

Może się również zdarzyć, iż na skutek zaistniałych okoliczności związanych z pandemią, jedna lub obie ze stron umowy będą chciały zrezygnować ze skutków zobowiązania. W tej sytuacji, jeżeli umowa, którą zawarłeś z kontrahentem nie przewiduje umownego prawa odstąpienia od umowy, znajdą zastosowanie przepisy dotyczące ustawowego odstąpienia od umowy zawarte w art. 491 i nast. kodeksu cywilnego, co pociągnie za sobą ustawowo określony skutek w postaci zwrotu świadczeń. Co istotne, roszczenie odszkodowawcze - będące drugim ze skutków ustawowego odstąpienia od umowy nie ma miejsca w przypadku, kiedy niewykonanie zobowiązania jest następstwem okoliczności, za które żadna ze stron nie ponosi odpowiedzialności - takich jak epidemia koronawirusa.

Podsumowując, pandemię koronawirusa można określić mianem siły wyższej. W obliczu pandemii, przedsiębiorcy mający kłopoty z realizacją zaciągniętych zobowiązań mogą liczyć na dotychczas uregulowane rozwiązania prawne, dopóki nie pojawią się rozwiązania systemowe związane z koronawirusem.

Jako Zespół Kancelarii VOCA ADVISE zachęcamy do kontaktu telefonicznego, bądź mailowego, aby znaleźć jak najbardziej odpowiednie rozwiązanie do sytuacji, w której znalazłeś się jako przedsiębiorca, abyś odzyskał poczucie kontroli sytuacji
i spokoju.

Kolejnym niebagatelnym zagadnieniem jest odpowiedzialność samego Państwa i to na wielu płaszczyznach – nie tylko na płaszczyźnie: zwykły obywatel/Państwo ale także przedsiębiorca/Państwo. Zwykły „Kowalski” cierpiący na sporo chorób współistniejących, a którego konstytucyjnie zagwarantowane prawo do wzięcia udziału chociażby w wyborach prezydenckich będzie bez cienia wątpliwości naruszone – taki człowiek nie pójdzie do urny, bo się będzie bał. Sytuacja prawna przedsiębiorcy również nie może pozostać poza uwagą – prowadzący swoje interesy przedsiębiorcy nie mogą prowadzić działalności z uwagi na to, że Państwo pozamykało restauracje, kawiarnie, kina, salony kosmetyczne i inne sfery działalności ściśle związane z obsługą bezpośrednią – tymi aspektami zajmiemy się w kolejnej odsłonie naszego bloga.